kod do bramki wejściowej

[gosia_bartek]

Witam, czy ktoś zna kod do bramek wejściowych na osiedle ? pytałam p. Karoliny czy jakiś kod jest na co odpowiedziała, że chyba jest ale ona go nie zna. Będę wdzięczna za odpowiedz.

[abi008]

Jest, Ja posiadam taki sam co do klatki wejściowej.

[fbchris]

po dzisiejszym spacerze mam przemyslenia na temat naszego zamkniętego osiedla...mamy trzy bramki wejsciowe do naszego osiedla, jedna tylko dla mieszkańców - bramka bez domofonu od strony Przyjaźni, druga przy bramie wjazdowe a trzecia przy ochronie...żeby wejść trzeba skorzystać z klucza lub domofonu a co trzeba zrobić żeby wyjśc nie mająć klucza?pytanie za 10 punktów....

[Axolotl]

[orzech_wloski]

Temat już był poruszany. Zostanie zapewne zrobiony przycisk wewnątrz (koło bramki) otwierający drzwi. (widziałem takie rozwiązanie na kilku zamkniętych osiedlach)

[fbchris]

[orzech_wloski]

Czepiasz się. A niby jak to mieli zrobić ?

[PenelopaIAbelard]

To nie jest czepianie się. To jak powinni to zrobić jest przecież jasne i oczywiste. Powinni uniemożliwić naciśnięcie przycisku otwierania bramki z drugiej strony ogrodzenia. Mogli albo umieścić przycisk w innym miejscu, albo chociaż obłożyć go np. plexi z 3 stron co by uniemożliwić włożenie przez szczebelki ręki i naciśnięcia przycisku.
Nie wiem co za "inżynier" wpadł na obecne rozwiązanie...

[fbchris]

nie czepiam się tylko myślałem że zrobią to porządnie, jestem za takim rozwiązaniem tylko włącznik nie powinien być dostępny od zewnątrz a tylko od wewnątrz - wystarczyło je umieścić na ścianie i włączały by zamek na ileś sekund żebu zdążyć otworzyć..

[2Pawel]

A ja się jawnie przyczepię, bo nie popisał się ktoś takim rozwiązaniem i jeżeli ma to w takiej formie być to przecież żałosne jest. Widzę, że nasze "strzeżone" osiedle jak i wiele wiele innych to tylko pic na wodę. Nie dość, że bramka jest wiecznie otwarta to w dodatku przycisk można wcisnąć od zewnątrz, a korzystają z tego nawet mieszkańcy - nawet ja bo nie chce mi się wyciągać klucza. W ogóle strzeżone osiedla to tylko chwyt marketingowy... Może chociaż zastosują jeszcze jakieś środki, które uniemożliwią wciskanie przycisku z zewnątrz.

[Axolotl]

Faktycznie, sam dzisiaj też skorzystałem z zewnątrz z przycisku - nawet nie trzeba się za bardzo gimnastykować, bardzo wygodne. Podoba mi się to rozwiązanie - raz, że nie trzeba kluczy wyjmować przy wejściu na osiedle, a dwa, że przy okazji sąsiedzi z pobliskich bloków skorzystają i np. będą mogli mieć skrót na pętlę tramwajową :-)

[PenelopaIAbelard]

Najbardziej "śmieszno/straszne" jest to, kto w ogóle podjął decyzję o zamontowaniu przycisków i o formie w jakiej zostało to zrobione. Skoro jesteśmy współwłaścicielami wszystkiego w ramach osiedla, to dlaczego bez żadnych konsultacji zarządca (bo zakładam że to on) wykonuje jakieś prace??

[orzech_wloski]

Przycisk jest podłączony pewnie bezpośrednio do zwory, bo gdyby był podłączony do centralki domofonu to po naciśnięciu przycisku zwora powinna zwolnić się na 5-10s.

Ja osobiście nie wpadłem na to że można przełożyć rękę przez kratkę. To rozwiązanie ma swoje plusy i minusy. Plusem jest to że można wchodzić i wychodzić bez klucza. Ktoś kto o przycisku nie wie i tak z tego nie skorzysta.

Jak ktoś będzie chciał wejść na osiedle to i tak wejdzie. Wystarczy że poczeka aż ktoś otworzy bramę.

[Przyjazny_Sasiad]

[fbchris]

Nie ma aktów, nie ma wspólnoty = Zarządca działa na własną rękę i dobrze (kubły na śmieci) i nie do końca właściwie (przyciski)