Drzwi - opuszczany próg (jest czy go nie ma?)

[termistor85]

Jak w końcu jest z tym progiem, który niby jest w naszych drzwiach wejściowych (ja nic takiego nie widzę)?

Mam skończoną podłogę i chce wyciszyć drzwi wejściowe, bo słychać korytarz bardziej niż pokój obok...

Czy ktoś już to zrobił?
Jak i czym SKUTECZNIE wyciszyć drzwi wejściowe?

Z góry dzięki za pomoc.

[orzech_wloski]

Witaj,

Próg jest, a opuszcza się go bajecznie prosto.

Stojąc na klatce schodowej i mając otworzone na oścież drzwi do mieszkania w dolnym rogu, tam gdzie zawiasy jest taka czarna plastikowa śrubka oraz czarna zaślepka. Najlepiej tą zaślepkę zdjąć podważając śrubokrętem, wtedy będziemy mieli dobry dostęp do plastikowej śrubki.

Delikatnie ją wykręcamy, moja się wykręcała palcami, ale można śrubokrętem. Wykręciłem ją na jakiś centymetr, ale ostateczna długość to sprawa indywidualna bo zależy jak wysoko podłoga jest.

Działa to tak że uszczelka powinna się opuszczać w końcowej fazie zamykania drzwi (ościeżnica dociska wtedy tą wystającą śrubkę).
Na koniec zakładamy plastikową zaślepkę i tyle.

Jak będą kłopoty to jutro wrzucę fotkę.

[termistor85]

Dzięki serdeczne dobry człowieku

[koszmarki]

A czy ktoś z was miał z tą uszczelką/opuszczanym progiem problem?
Bo mój pomimo prób regulacji, również ową magiczną śrubką, opuszcza się nierówno. Od strony zawiasów schodzi jak trzeba a na krańcu skrzydła niestety nie.
Jakby ktoś miał jakiś pomysł będziemy wdzięczni.

[star_79]

Trzeba dokupić sobie za 60 złotych próg metalowy do drzwi dierre, problemy po jego zainstalowaniu znikają całkowicie