Grillowanie na balkonach, ogródkach, tarasach

[kuras100]

Pierwszy tak ciepły weekend zaowocował rozpaleniem wielu grilli na naszym osiedlu. Nie wiem jakie jest wasze odczucie ale nam bardzo przeszkadza dym z rozpalanych grilli. I nie chodzi tutaj o zapach kiełbasek czy innego mięska ale przede wszystkim o duszący smród podpałek używanych do rozpalenia grilla. Nie jesteśmy za zakazem używania grilla na terenie osiedla bo sami mamy taras i też chcielibyśmy upichcić co nieco na nim, ale chcielibyśmy poddać po dyskusję możliwość przyjęcia przez wspólnotę uchwały o konieczności stosowania grilli ELEKTRYCZNYCH. Uważamy, że takie rozwiązanie zdecydowanie ograniczy podtruwanie siebie i innych. Jakie jest Wasze zdanie na ten temat ?

[orzech_wloski]

Bezpieczniej, bez smrodu, nie ma problemu z popiołem, jak najbardziej za

[weberowa]

[fbchris]

dobre określenie getto szczególnie jak zobaczyłem ten 2 metrowy płot na ogródku w budynku 23b - chyba ktoś będzie miał ciemno w domu...

[orzech_wloski]

[Joannka]

[Przyjazny_Sasiad]

Ja nie widzę problemu z ogrodzeniem, skoro właściciel mieszkania będzie się tak czuł lepiej na swoim ogródku, to nie rozumiem dlaczego się to krytykuje.
Natomiast jeśli chodzi o grillowanie na balkonach to uważam to za lekką przesadę. Na żadnym z osiedli na których do tej pory mieszkaliśmy, nie było takiej praktyki i nie wiem czy to wynikało z zakazów czy z kultury osobistej mieszkańców, natomiast uważam, że miało to swoje uzasadnienie. Mam nadzieję, że to nie tylko moje zdanie.

[bolek_i_lolek]

Tutaj maleńki link w temacie :

http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje/ciekawoski,49/czy-mozna-rozpalac-grilla-na-balkonie,87733,1,0.html

Pozdrowienia dla grillujących

[weberowa]

Może jeszcze uchwała o zakazie palenia papierosów? To też śmierdzi i przeszkadza.

[PenelopaIAbelard]

Moim zdaniem uchwała nic nie pomoże, bo co grozi za złamanie prawa ustalonego przez wspólnotę? Wysiedlenie z własnego, wartego setki tysięcy złotych, mieszkania?

Na uciążliwych sąsiadów, czy to grillujących czy hałasujących nic nie jest tak skuteczne jak interwencja osobista. Jeżeli komuś dymią to niech uda się do sąsiada i mu zwróci uwagę - pomijając skrajnie bezczelne przypadki, sąsiad na drugi raz pomyśli czy komuś nie smrodzi - w końcu z ludźmi trzeba żyć. Szczególnie z tymi których się mija raz za razem na klatce schodowej czy we freshu.

Gorsze są sytuacje, w których poradzić sobie nie sposób. Jak na przykład sąsiad piętro wyżej który najwyraźniej całe mieszkanie obłożył kafelkami, przez co akustyka pozostała mniej więcej taka jak przy gołym betonie = słychać każdy krok. Chociaż tyle, że to rodzina bez dzieci, inaczej mieszkać by się nie dało. A przecież mieć w całym mieszkaniu kafle można i co komu do tego, nie powiem sąsiadowi, żeby "mniej chodził"

A jeszcze propo naszych osiedlowych "ogrodzonych" to chyba nic aż tak strasznego. Większość, jeżeli nie wszyscy zrobią podobne zasieki, bo oddzielający ogródki murek jest niski i żadnego poczucia ostoi, na własnym ogródku nie daje. Osobiście machnąłbym tam żywopłot zamiast drewnianych paneli, ale to kwestia gustu.

[weberowa]

Gorsze od grillowania jest dla mnie niesprzątanie po swoich pupilach.Szczyt chamstwa.I tu na szczęście prawo pomaga, może za którymś razem Straż Miejska przyjedzie i wlepi mandat. Na naszym osiedlu łatwo zrobić dobrą fotkę jakby ktoś chciał się wyprzeć.

[orzech_wloski]

[fbchris]

Już się tłumaczę...w 100% rozumiem sąsiadów, którzy się grodzą bo sam zamierzam to zrobić - ostatnio poczułe wzrok sąsadów próbujących przez nasze balkony zagladać do mieszkań - widac perforowana blacha to za mało i kusi żeby zobaczyć przez dziurkę co słychać u sąsiada...
pisałem o gettcie bo wygląda to straszne i chyba rachunki za prąd będą tam gigatyczne a i tak nie rozwiązało to sprawy - jak ktoś napisał z góry i tak widać

w kwestii pupili zgadzam sie w 1000% ja po swoim psie sprzatam zawsze ale tylko 2 bo 1 nie ma jak, ale i tak dostałem opr bo mam suczkę i z daleka nie wszyscy widzą że jak kuca to robi 1 a nie 2 wiec nie chciałbym dostac swojego zdjecia bo jak udowdnie co robiła wydaje mi sie że trzeba złapac na goracym uczynku inaczej klapa

a wiecie jakie to "fajne" uczucie kiedy sprzątasz po swoim psie a potem zdarzy Ci się wdepnąć...

[Joannka]

Osobiście z zazdrością spoglądam na inwestycję z żółtą elewacją od strony Rodzinnej. Mają piękne nasadzenia, a ich plac zabaw przypomina "tajemniczy ogród". To samo jest na inwestycjach przy siostrzanej: piękne nasadzenia, krzewy i kwiaty - aż miło się spaceruje. Każdy zapewnił sobie prywatność na balkonach, tarasach, małych ogródkach a zarazem stworzyli efekt przyjaznego osiedla. Stwierdzam, że u nas będą mury, płoty, beton... Niedługo strach będzie powiedzieć sąsiadowi dzień dobry za płotu bo jeszcze pomyśli, że zaglądam mu do mieszkania i przeze mnie musiał płot stawiać....

[orzech_wloski]